Źródło: gazeta.pl cała informacja
Cimoszewicz:
premier zaproponuje, by szybko zająć się Niceą
(PAP) 03-10-2003,
ostatnia aktualizacja 03-10-2003 20:31
3.10.Rzym
(PAP) - Minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz
powiedział w piątek dziennikarzom, że premier Leszek Miller w
sobotnim wystąpieniu podczas inauguracji konferencji międzyrządowej
opowie się za tym, by kwestia systemu podejmowania decyzji w UE
została rozstrzygnięta jak najszybciej
Cimoszewicz
towarzyszy Millerowi podczas wizyty w Rzymie, gdzie w sobotę odbędzie
się uroczyste rozpoczęcie konferencji międzyrządowej, która ma
ostatecznie opracować tekst konstytucji Unii Europejskiej
Szef
polskiej dyplomacji powiedział, że premier zaproponuje, aby kwestia
systemu podejmowania decyzji w Radzie (Ministrów) UE stanęła
już na kolejnym szczycie szefów państw i rządów
obecnych i przyszłych krajów UE, który odbędzie się za
dwa tygodnie w Brukseli
"Zobaczymy, czy tak się stanie.
To jest nasza propozycja. Nam się wydaje, że to jest i najważniejsza,
i najtrudniejsza kwestia. I wydawałoby się, że rzeczą logiczną jest,
iż najtrudniejszym kwestiom trzeba poświęcać najwięcej czasu i że
byłoby dziwne, gdyby ta kwestia była odkładana na sam koniec. Ale to
jest nasze stanowisko. Zobaczymy, jakie będzie pozostałych" -
powiedział Cimoszewicz
Polska opowiada się za utrzymaniem
korzystnych dla nas reguł podejmowania decyzji ustalonych w Nicei w
2000 roku. W projekcie Traktatu Konstytucyjnego zaproponowano, aby od
2009 roku zostały one zmienione na system mniej korzystny dla
Polski
Cimoszewicz powiedział również, że na sobotniej
sesji ministrów spraw zagranicznych będzie mowa o kwestiach
Rady Legislacyjnej, prezydencji i ministra spraw zagranicznych UE
O
te trzy kwestie zapytano w kwestionariuszu rozesłanym przez
prezydencję włoską do uczestników konferencji
międzyrządowej
Cimoszewicz powiedział, że ze zbiorczej
informacji o odpowiedziach udzielonych w kwestionariuszu, którą
przekazały Włochy, wynika, że w tych trzech kwestiach "ogromna
większość państw popiera polskie stanowisko"
Szef
polskiej dyplomacji powiedział, że większość państw sprzeciwia się
powołaniu Rady Legislacyjnej i opowiada za zachowaniem funkcji
legislacyjnych w poszczególnych radach sektorowych
"Jest
mi też miło zakomunikować, że Polska propozycja prezydencji grupowej
cieszy się poparciem ogromnej większości państw" - powiedział
Cimoszewicz
Dodał, że w informacji o wynikach kwestionariusza
Włosi zawarli też swoje sugestie i sugerują "przyjęcie koncepcji
dwuletniej prezydencji grupowej składającej się z 4-5
państw"
Cimoszewicz powiedział, że nie wie, kto
zaproponował, by prezydencja składała się z pięciu państw, bo strona
polska postuluje cztery
W kwestii powołania ministra spraw
zagranicznych UE różne państwa zgłosiły różne
szczegółowe propozycje. Według Cimoszewicza, z informacji
wynika, że odpowiadają one naszemu podejściu
"Początek
powinien być dobry. Do tych trzech spraw ograniczy się sobotnia
dyskusja ministrów spraw zagranicznych" - powiedział
Cimoszewicz
Jego zdaniem, dyskusja nie powinna być trudna,
chyba że państwa, które opowiadają się za przyjęciem projektu
konstytucji bez zmian, "stanowczo się sprzeciwią większości,
która zdaje się podzielać pogląd o potrzebie zmian jak raz
takich, jakie Polska sugeruje"
Według Cimoszewicza, jest
około pięciu państw, które nie chcą żadnych zmian w projekcie
Traktatu, które przedłożył Konwent Europejski
Przypomniał,
że niedawno 19 pozostałych państw uzgodniło minimum, jakim jest
nieograniczone prawo do zgłaszania poprawek. Dodał, że dwudzieste
państwo, czyli Grecja, także prawdopodobnie będzie miała jakieś
propozycje
Cimoszewicz ocenił, że wszelkie manewry, polegające
np. na propozycji przesunięcia zmiany odejścia od systemu
nicejskiego, np. na rok 2013, nie zmieniają naszego poglądu, że
trzeba najpierw wypróbować system nicejski, by uzyskać
przesłanki do jego oceny
"Jesteśmy głęboko przekonani, że
nicejski kompromis jest znacznie bliższy zasadniczym deklarowanym
wartościom UE, jak solidarność, równowaga i poszukiwanie
kompromisu. Z tego punktu widzenia obecnie proponowane rozwiązanie
odpowiada zupełnie innej logice i innemu modelowi Unii" - ocenił
Cimoszewicz
Monika Kielesińska (PAP) jd/ ro/ bsb/